Kwestie społeczne definiuje się jako łamanie norm społecznych, które są dla nas szczególnie cenne. Mogą stanowić wyraźną przeszkodę dla funkcjonalnego działania państwa, rodziny i poszczególnych grup społecznych. Wielu z nas kwestie społeczne posiada codziennymi w swoim życiu- styka się z nimi wszędzie – w domu lub w pracy. Nie ma w tym nic szczególnego, ani wstydliwego.

Dylematy społeczne, były, są i będą i ani jedna osoba nas od nich nigdy nie uchroni. Są w nas obecne, a my staramy się z nimi walczyć i przeciwstawiać się nim.Wojna- jako problem społeczny dotyczy państwa i zbiorowości ludzi, którzy w niej uczestniczą. W latach wcześniejszych zjawisko wojny było bardziej rozpowszechnione, było na porządku dziennym i nikogo to nie dziwiło. Wojny toczyły się o religię, terytorium i panowanie na danym obszarze. Właśnie nie dotyka nas tak bardzo, niemniej jednak istnieją i nie możemy o tym absolutnie zapominać. Wojny mogą być daleko od nas, ale musimy robić wszystko, żeby później było ichniejszym w jaki sposób najmniej, żeby jak najmniej niewinnych ludzi cierpiało z tego powodu. Z tym dylematem łączy się ubóstwo, w każdym wymiarze. Jest ono dotychczasowe pod różnymi postaciami i objawia się na każdym etapie naszego życia. Z ubóstwem da się walczyć i można mu zapobiegać, wdrażając w życie właściwe czynniki. Istnieje wiele organizacji do walki z ubóstwem, ale nie ma możliwość się godzić również na to, aby w kraju, w którym panuje ubóstwo, wszyscy ludzie żyli ponad stan, bo to jest juz wyzysk człowieka przez człowieka. To jest niedopuszczalne.

W naszych rodzinach coraz częściej spotykamy się z przemocą, którą w niewielu wypadkach udaje się udowodnić. Jej ślady zawsze można łatwo i szybko wytłumaczyć, bez żadnych większych problemów. Ofiary przemocy domowej, w znaczącej liczbie przypadków nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, jakie może nieść takie postępowanie. Boją się osobistych oprawców i wielokrotnie kochają ichniejszym i dlatego ukrywają to, co dzieje się w domu. Bezrobocie jest kolejnym czynnikiem, które bardzo dotyka nasze społeczeństwo i z którym, nasze państwo nie radzi sobie najbardziej, mimo wielu ustaw i reform, zwiększaniu zakładów pracy i umiejętności pracowników. Bezrobocie jest u nas nieuniknione i nie ma jednej recepty na to, ażeby go tak po prostu, po prostu nie było. Każdy z nas boi się utraty pracy i nie jest bezsporny czy jutro będzie lepiej, dlatego systematycznie się dokształca i robi wszystko, ażeby utrzymać to, co posiada. Jednak najważniejszą kwestia jest nierówność społeczna, która degraduje nasz system wartości. Jest to nierówny podział dóbr materialnych i niematerialnych. To wszystko bierze się z mojej głowy, naszych przekonań. My jesteśmy winni takiemu stanowi rzeczy.

Nierówność dotyka nas wszędzie i nie w każdym momencie jest nam ona na rękę. Niesprawiedliwe jest dla nas to, ze ten ktoś ma całkiem dobrze i ma możliwość sobie pozwolić na to, czy na tamto. To wszystko jest nieustannie tym podyktowane. Niematerialne rzecz, tj. :szczęśliwy los czy traf nie zależą od nas, a natomiast rodzi się między ludźmi konflikt i na tej płaszczyźnie ie, co doprowadza do zbrodni. To wszystko jest ciągiem przyczynowo-skutkowym, który nieustannie trwa i nie przestaje się na nowo napędzać. Różnorodne klasy społeczne, różnie na to patrzą, mając swoje własne mniemanie o tym.

Dodatkowe informacje: adres.

Nasze wspólne problemy – zadbajmy o o innych i o siebie